To było niezwykłe wydarzenie. Po kilkuset latach, w sobotnie popołudnie Krosno Odrzańskie wróciło do epoki średniowiecza, kiedy to w Zamku Piastowskim władał książę Henryk Brodaty i księżna Jadwiga Śląska.
„Pobudkaaa, Pobudka…” – krzyczy zaspany odźwierny, po czym dziedziniec zaczyna tętnić życiem. Wjeżdża koń z wozem pełnym siana. Do służby szykują się halabardnicy. Z każdej części zamku wychodzą dworzanie – kasztelan, damy dworu, służące, praczki, przekupki, rolnicy. Jest matka z gromadką dzieci bawiących się w rycerzy. Z piwnicy wychodzi kat, który prowadzi zbrodniarza. Średniowieczny dzień, jak co dzień. Musieliśmy stworzyć realia tamtych czasów, mówią reżyserzy widowiska – Paulina Downar, Małgorzata Opara i Jerzy Szymczak. A to nie było takie proste – dodają – trzeba było dopasować role do osobowości aktorów, uszyć dla nich odpowiednie stroje i przygotować rekwizyty, którymi będą grać. Dlatego przygotowania do inscenizacji trwały już od marca.
„Widzenie św. Jadwigi” to inscenizacja historyczna, która nie tylko przedstawia życie dworskie. Przede wszystkim jest to nawiązanie do wydarzeń z 1241 roku, kiedyto księżna Jadwiga chroni się w krośnieńskim zamku. Podczas pobytu miała widzenie, że jej syn, który w tym czasie walczy na Polu Legnickim, ginie z rąk Tatarów. Po tym śnie wyrusza na pole bitwy, aby odnaleźć ciało syna. Po czym rozpoznaje Pobożnego? Po sześciu palcach, które miał u lewej stopy. To nie fikcja, to są fakty historyczne – mówi Jerzy Szymczak.
W sobotę, 14 maja br. dziedziniec był wypełniony po brzegi. Liczyliśmy, że było ponad 200 osób – mówi Paulina Downar. Jakie były reakcje widzów, po przedstawieniu? Tego nie da się opisać słowami, to trzeba było po prostu zobaczyć – mówi ze łzami w oczach Justyna Matuszewska – wzruszyła mnie scena wprowadzenia ciała Henryka Pobożnego do kaplicy. Nie sądziłam, że może to wypaść tak dobrze. Jestem zachwycona i czekam z niecierpliwością na kolejne spotkania z zamkową historią – mówi Nina Wołyńska.
Czy kolejne widowiska będą? Z pewnością, tak. Spotkaliśmy się z miłym przyjęciem i nie chcemy zawieść naszych widzów – mówi Małgorzata Opara. Jadwiga już jest – śmieje się Paulina Downar, która wcieliła się w jej postać. Osób, które chcą brać udział w inscenizacji też nie brakuje. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie z widzami spotkamy się już jesienią – mówi Jerzy Szymczak. Jednak nie zdradzę, co to będzie – uśmiecha się.
W inscenizacji „Widzenie św. Jadwigi” zaangażowano ponad 60 aktorów. Dworzan zagrali uczniowie gimnazjum im. H. Brodatego w Krośnie Odrzańskim i gimnazjum im. Św. Jadwigi Śląskiej w Wężyskach, Teatr Goskar oraz pracownicy CAK „Zamek” w Krośnie Odrzańskim. Symboliczną scenę bitwy przedstawiło bractwo rycerskie z Gubina, a zespół taneczny Anny Framskiej zaprezentował tańce dworskie i stroje średniowieczne.
„Widzenie św. Jadwigi” zrealizowane było z projektu „Legendy zamkowe – przepowiednia św. Jadwigi”, współfinansowanego przez Fundację BZ WBK – program „Bank Ambitnej Młodzieży”.
Organizatorem inscenizacji historycznej „Widzenie Św. Jadwigi” było Centrum Artystyczno – Kulturalne „Zamek” w Krośnie Odrzańskim.
Pomysł, przygotowanie i realizacja widowiska – Małgorzata Opara, Paulina Downar oraz Jerzy Szymczak z CAK „Zamek”.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z inscenizacji. Wystarczy kliknąć na załączony link: