Płonące znicze, zapalone świeczki to znak, że na Zamku Piastowskim odbył się kolejny koncert z cyklu Lubuskie Zaduszki Jazzowe. Tak samo jak w dwóch poprzednich edycjach, zainteresowanie koncertem było ogromne.
Dnia 29 października gościem Centrum Artystyczno-Kulturalnego „Zamek”, które organizowało przedsięwzięcie, był wybitny muzyk i legenda polskiej muzyki, Andrzej Dąbrowski. Jego największe przeboje to „Zielono mi” oraz „Do zakochania jeden krok”, jednakże bardzo rzadko grywa te utwory na koncertach. Specjalnie dla krośnieńskiej publiczności, która zgotowała mu owację na stojąco, zaśpiewał jednak refren tej drugiej po niemiecku i rosyjsku.
Przez cały występ 73-letni Andrzej Dąbrowski pokazywał, że dalej jest w znakomitej formie i potrafi dawać wspaniałe występy. Potwierdził tym samym zdanie, które można znaleźć na jego stronie internetowej: „człowiek renesansu: gra na perkusji, śpiewa, komponuje, ściga się samochodami, pisze reportaże, fotografuje i we wszystkich tych dziedzinach zdobywa nagrody”.
Jego interpretacje znanych jazzowych kompozycji były okraszone charakterystycznym dźwiękiem puzonu, emitowanym przez samego Dąbrowskiego. Zagrał takie utwory jak „I wish You love” z rep. L.Chauliac-Ch.Trenet, „I’ve got You under my skin” Cole`a Porter`a oraz „Take the “A” train”, Strayhorna. Cały koncert był utrzymany w świetnym klimacie i jak mówiła po występie publika, były to chyba najlepsze Lubuskie Zaduszki do tej pory, a trzeba przypomnieć, że na Zamku w Krośnie grywał już Jan Ptaszyn Wróblewski oraz Włodzimierz Nahorny.
Jak można wywnioskować z wypowiedzi Marty Niemiro – Dyrektora CAK „Zamek”, to nie ostatni tego typu występ w Krośnie: „Koncert był fantastyczny. Cieszy fakt, dużego zainteresowania mieszkańców muzyką jazzową. Jesteśmy przekonani, że ta impreza wpisuje się doskonale w nasz kalendarz i myślimy już nad repertuarem kolejnych Lubuskich Zaduszek Jazzowych”.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z koncertu jazz’owego.
Wystarczy kliknąć na załączony link:
(fot. Michał Ciesielczyk)