27 lipca nasza dzielna młodzież wróciła z pleneru malarskiego w Bad Muskau. Przypomnijmy, że byli tam na zaproszenie Das Soziokulturellen Zentrum z Parku Mużakowskiego, z którym współpracę nawiązało Centrum Artystyczno-Kulturalne „Zamek”. Zamiast tradycyjnej relacji z warsztatów, zapraszamy Państwa do przeczytania wrażeń uczestniczki Marty Szachowicz:
Warsztaty w Bad Muskau przerosły moje oczekiwania.
Naprawdę nie sądziłam, że tak fajnie można się dogadywać z ludźmi… których się nie rozumie. Bardzo podobało mi się łączenie języka niemieckiego i angielskiego w naszych rozmowach. A nawet gdybyśmy czegoś nie zrozumieli, pozostawało pokazanie czegoś na migi. Poza tym zawsze było coś do roboty. Wręcz nie pamiętam dnia, w którym bym się nudziła. Tam się nie dało nudzić! Na początku miałam złe przeczucia, co do naszych „rozgrzewek”. Szczerze mówiąc nie chciało mi się męczyć i to o tak wczesnej dla mnie porze. Myliłam się. Opiekunowie zawsze wymyślali coś naprawdę nie do przewidzenia. Z tych porannych zadań najbardziej podobało mi się „przejście nad liną”. Każdy z uczestników musiał jakoś przedostać się na drugą stronę liny, nie dotykając jej. Mało kto wierzył, że nam się uda. Szczególnie, że dochodziły dwa problemy: trzeba było się jakoś dogadać z Niemcami i dwie osoby (na nieszczęście jedne z wyższych) miały zasłonięte oczy. Ku zdziwieniu wszystkich poradziliśmy sobie całkiem nieźle. Oczywiście były wpadki, ale to tylko dawało mnóstwo śmiechu i woli wygranej. Pomogło to nam również się z integrować i umilić resztę tego kawałka wakacji.
No ale wiadomo, że to nie wszystko. Ten wyjazd nie bez powodu został nazwany warsztatami plastycznymi. Nie brakowało tam więc czasu na „bazgranie”. Codziennie dostawaliśmy kilka godzin na szkice, malowanie… No i mieliśmy cudownych nauczycieli, zarówno z Niemiec jak i z Polski. No i rozumieliśmy ich! Sabina pokazała nam różne techniki, o niektórych nawet nie miałam pojęcia. Całemu wyjazdowi uroku dodawały widoki Parku Mużakowskiego. To one były naszą główną inspiracją przy naszych lepszych czy też gorszych pracach.
Podsumowując dawno tak dobrze się nie bawiłam. Szkoda, że warsztaty trwały tak krótko, ale zawsze zostaje e-mail. Mam zamiar utrzymać kontakt z nowymi znajomymi z Niemiec i gdyby była taka możliwość, zobaczyć ich znowu za rok.
Marta
PS. Serdecznie pozdrawiam moich wszystkich opiekunów!
Do całej relacji dołączamy zdjęcia, abyście również mogli poczuć klimat wspaniałego Parku Mużakowskiego. Jednocześnie informujemy, że od września ruszamy z warsztatami dla młodzieży i nie tylko.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z warsztatów malarskich. Wystarczy kliknąć na załączony link:
Galeria – Imprezy 2012