Szczupak, sum czy lin – to tylko niektóre gatunki ryb, których można było skosztować podczas tegorocznego Rybobrania.
Wydarzenie jest nierozerwalnie związane z Odrą, dlatego to właśnie ryby ponownie królowały w krośnieńskim porcie.
Ponownie ambasadorem Rybobrania był Robert Makłowicz, znawca kuchni, kulinarny pasjonat, ale i doskonały gawędziarz. Mogliśmy się o tym przekonać m.in. w trakcie pokazów, podczas których sam mistrz ceremonii przygotowywał pyszne potrawy z ryb. – Cieszę się, że organizowane jest wydarzenie, które popularyzuje dania z ryb.
Niestety, dziś w wielu domach królują one jedynie raz w roku, na wigilijnym stole. Nie bójmy się gotować, z ryb można przyrządzić naprawdę wyborne potrawy – podkreśla. – Rybobranie to świetna okazja do przypomnienia kulinarnych tradycji i naturalnego bogactwa, z jakiego słynie ten region. Pyszne ryby i doskonałe wino. Czy może być lepsze połączenie? – dodaje.
Tego dnia rybami zajadali się wszyscy. Dania Roberta Makłowicza, ogromny gar wyśmienitej zupy, przyrządzonej wraz z krośnieńskimi rybakami, a także stoiska rybne wabiły smakiem i zapachem. – Przygotowaliśmy wiele rybnych propozycji dla krośnieńskich smakoszy. Wszyscy byli zachwyceni i wracali po więcej – zapewnia Halina Gagat z Firmy Gastronomicznej „Oleńka”. – Zainteresowanie było ogromne. Przez cały czas musieliśmy dowozić kolejne porcje, a i tak wszystko zniknęło w mgnieniu oka. Mam nadzieję, że dzięki temu wydarzeniu ryby częściej będą gościć na naszych stołach – dodaje. Łącznie właściciele stoisk gastronomicznych przygotowali kilkaset kilogramów ryb na różne sposoby.
O rozkosze podniebienia zadbali jednak nie tylko specjaliści, którzy z gotowaniem mają do czynienia na co dzień, ale także sami mieszkańcy m.in. za sprawą II edycji Otwartego Konkursu Kulinarnego o Wazę Wodnika. W tym roku najlepsza okazała się drużyna Synergia pod wodzą Ewy Nowickiej, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej w Krośnie Odrzańskim. II miejsce zajęła Brygada „RR”. Trzecią nagrodę w konkursie otrzymało Sołectwo Stary Raduszec. – Już w ubiegłym roku poziom zmagań był bardzo wysoki.
To udowadnia, że nasza świadomość kulinarna jest coraz większa. Wszystkie potrawy bardzo mi smakowały, pojawiły się wyłącznie dania dobre i bardzo dobre – podkreśla Robert Makłowicz. Rybobranie pretenduje do miana największej markowej imprezy plenerowej w województwie, której motywem przewodnim jest promowanie naturalnych dóbr regionu. Mamy nadzieję, że dzięki temu już wkrótce potrawy z ryb zawędrują z krośnieńskiego portu na stoły i będą chętnie przyrządzane nie tylko od święta.
Z kolei dla najmłodszych mieszkańców gminy Krosno Odrzańskie zorganizowano w tym dniu warsztaty kulinarne, które poprowadziło Studio kulinarne Look & Cook. Uczestnicy pod okiem szefa kuchni Tomasza Tomiuka z Restauracji na Zamku Joannitów w Łagowie przygotowały potrawy rybne, a efekty swoich działań mogli skonsumować w miłej atmosferze. Dodatkowo, na zakończenie każde dziecko otrzymało profesjonalną czapkę kucharską.
Źródło: http://www.krosnoodrzanskie.pl/
